Z przyczyn organizacyjnych zrezygnowałam z zaproszenia rodziców, a postanowiłam oprzeć zajęcia na grupie rodzeństw, uczących się w naszej szkole. Zajęcia odbędą się w ramach kola bibliotecznego, na które uczęszcza stała grupa osób. W związku z powyższym część osób zaprosiłam z młodszym rodzeństwem, a pozostałą część osób również postanowiłam wciągnąć w część zajęć. Całość zaczęłam od poinformowania uczestników o zebraniu słów rodzinnych.
1. Powitanie i zapoznanie uczestników z celem zajęć.
2. Gry i zabawy słowne - rozgrzewka
Każdy z uczestników przedstawia się i do swojego imienia dodaje przymiotnik zaczynający się na tą samą literę, co jego imię.
3. Burza mózgów z wierszami Michała Rusinka.
Odczytywanie wierszy Michała Rusinka: "Chulingator", "Pomindorek", "Dinożarły" . Po każdym utworze zadawanie pytań dotyczących wyobrażeń przedstawianych postaci lub rzeczy. Pytania o wrażenia wizualne, dotykowe, słuchowe lub emocje jakie budzą słowa. Na podsumowanie pokaz obrazków do wierszy.
4. Odczytanie wiersza "Lewica". Potem "burza mózgów" nt.: wrażeń związanych z przeczytanym tekstem.
5. Podział na grupy i zadania.
Grupa bez rodzeństwa:
a. Namalowanie obrazka do odczytanego wiersza "Lewica".
b. Przygotowanie interpretacji wybranego wiersza z książki Michała Rusinka "Jak przekręcać i przeklinać? (przekazanie wydrukowanych wierszy do wyboru)
Grupa z rodzeństwem.
a. Burza mózgów. Co oznaczają słowa? Wymieniam po kolei: tupaszki, szyjak, kapciapa, lolot, zapiatek, tuliś. Dzieci podają skojarzenia. Po ćwiczeniu chwila dyskusji jak mogły narodzić się podane słowa.
b. Burza mózgów: Lepsze słowa. Wspólne poszukiwanie nowych słów na dobrze znane wyrazy: zeszyt, piórnik, tornister, a następnie powodu powstania takich słów. Zwrócenie uwagi, że użycie słowa "komórka" jest łatwiejsze niż "telefon komorkowy", tak samo jak piórnik zamiast pudełko na pióra, długopisy i ołówki.
c. Tworzymy słownik domowy.
- Rundka - każde dziecko przedstawia swoje słowo, reszta osób próbuje odgadnąć, co ono oznacza i dlaczego tak myśli. Zadaję pytania : Co może oznaczać to słowo?", "Z czym wam się kojarzy?", "Czy to może być skrót, zdrobnienie,przejęzyczenie?". Pytam o obrazy, kolory, wrażenia dotykowe, uczucia. Na końcu "właściciel słowa" zdradza, czy grupa odgadła.
- Praca plastyczna. Właściciel słowa pisze wyraz na kartce A4 i próbuje go zobrazować.
7. W czasie kiedy rodzeństwa rysują analizuję prace z "grupą bez rodzeństwa". Jeszcze raz czytamy wiersz "Lewica" i zastanawiamy się, czy dzieci zawarły na pracach wszystkie skojarzenia. Chętne osoby prezentują przygotowane wiersze.
8. Cała grupa. Rodzeństwa demonstrują swoje prace. Chętne osoby omawiają je.
9. Rodzeństwa przedstawiają w formie zagadek pozostałe słowa pochodzące z ich rodzinnego języka.
10. Podsumowanie zajęć. Wykonanie wystawki z rysunków dzieci i przeznaczenie jej do dalszej pracy. Dzieci odwiedząjące bibliotekę będą mogły naklejać do słów rodzinnych swoje skojarzenia, a po upływie 2 tygodni podsumujemy całość pracy.
.